 Wysłany: Wto 16:06, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
| znaczy reanimacja udana xD | |
| Wysłany: Wto 15:26, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
| nie bedzie nowej ery
straznik zyje  |
|
| Wysłany: Wto 11:51, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
| Masz swojego uczciwego Treya, Axerio...
Ale tak szczerze mówiąc to z takim ryjem nie mógł osiągnąć nic więcej... hihih... XD... pokaż że jesteś tym mądrzejszym... uspokój się. Nait |
|
| Wysłany: Wto 11:44, 17 Paź 2006 Temat postu: |
|
Gratuluje  |
|
| Wysłany: Wto 11:43, 17 Paź 2006 Temat postu: Chcieli buga, mają buga :P |
|
| Witaj w Stajniach. Stąd możesz wyruszyć do innych miejsc świata Ethgorodril.
* Góry Kazad-nar * Las Avantiel * Ardulith * Pustynia Nieco na uboczu dostrzegasz dziwnego starca przyglądającego się tobie z ciekawością. Kiedy zauważa że mu się przyglądasz, daje znak ręką abyś podszedł do niego. Obaj odchodzicie ze stajni w niewielką boczną uliczkę Altary. Kiedy zatrzymujecie się starzec cichym głosem mówi: Wyczuwam, iż chcesz wyruszyć na wyprawę po skarby dawno zaginione. Wiem że masz przy sobie odpowiednią rzecz, która pozwoli Ci znaleźć rzeczy Pierwszych. Jeżeli chcesz mogę cię przenieść w odpowiednie miejsce. Lecz uważaj - skarbów strzeże niebezpieczne istota pozostawiona tam przez właścicieli. Czy chcesz wyruszyć w to miejsce? - Tak - Nie _________________________________________________________________________________________ Starzec zamyka oczy i bezgłośnie zaczyna wymawiać jakieś zaklęcie, kreśląc rękami w powietrzu dziwne wzory. Nagle tuż przed tobą otwiera się zielony portal. Starzec patrzy na ciebie i mówi: Ruszaj więc po swoje przeznaczenie i niech szczęśćie ci sprzyja. Niepewnie przechodzisz przez portal ____________________________________________________________________________________________- Tuż po przejściu przez magiczną bramę, przez moment czujesz jak kręci ci się w głowie. Jednak już po chwili wszystko wraca do normy i zaczynasz rozglądać się do okoła. Dostrzegasz że jesteś w jakimś nieznanym miejscu, gdzie nawet gwiazdy wyglądają inaczej. Wszystko otulone jest lekką szarą mgłą. Przyglądając się kawałkom znalezionych przez siebie map, zaczynasz mniej więcej dostrzegać którą drogą wyruszyć. Idą słyszył wokół siebie szepty w nieznanym ci języku, jednak masz dziwne przeczucie że owe rozmowy dotyczą ciebie. Nie wiesz sam przez jaki okres czasu podróżowałeś przez ten nieco nierealny świat, kiedy twoja podróż dobiega końca. Przed sobą widzisz most przerzucony nad przepaścią prowadzący do największego zamku jaki w życiu widziałeś. Podążając mostem, tuż przy bramie dostrzegasz wysoką, dobrze zbudowaną postać odzianą w pełną zbroję płytową wykonaną z nieznanego ci minerału. Kiedy podchodzisz bliżej z niepokojem zauważasz, że w oczodołach istoty zapalają się niebieskie ognie a ona sama rusza w twoim kierunku. Twój instynkt ci mówi, że teraz masz ostatnią szansę aby uciec zanim rozpocznie się walka. Co robisz? * Walczę * Uciekam __________________________________________________________________________________________ * Maggad przeciwko Strażnik Skarbu Atakujesz Strażnik Skarbu przy pomocy czaru Kula ognia i zadajesz 1102090.2872 obrażeń! (-1002090.2872 zostało) Maggad zdobywa: 0.01 w umiejętności rzucanie czarów * Wynik: Pokonałeś 1 Strażnik Skarbu. * Nagroda Zdobyłeś 1000000 PD oraz 1000000000 sztuk złota Zdobyłeś poziom Maggad. 10 Poziom(ów) 50 AP 30 Maksymalnych Punktów Życia 3 Maksymalnej Energii Po twoim ostatnim ciosie, Strażnik stanął nieruchomo w miejscu, a następnie powoli zaczął się rozpadać. Droga do zamku stoi przed tobą otworem. Kiedy podchodzisz do masywnych wrót te pchane jakąś niewidzialną siłą otwierają się na oścież. Wewnątrz widzisz olbrzymi, długi korytarz. Na jego ścianach wiszą gobeliny przedstawiające jakieś dziwne istoty żyjące na Vallheru u zarania dziejów. Odgłos twoich kroków tłumi bogato zdobiony czerwony dywan. Mimo iż cała twierdza wygląda na opuszczoną, nigdzie nie dostrzegasz choćby garstki kurzu. Ciekawie rozglądając się, idziesz cały czas przed siebie. Nie dostrzegasz nigdzie drzwi prowadzących do innych pomieszczeń, wydaje się jakby cała budowla była tylko tym jednym korytarzem. Kiedy zbliżasz się do jego końca, zauważasz owego starca, którego spotkałeś w Altarze. Kiedy podchodzisz do niego uśmiecha się na twój widok i mówi: Witaj bohaterze, udało ci się pokonać Strażnika, moje gratulacje. Dotarłeś do Shar-lan-hazi, ostatniej twierdzy Pierwszych na Vallheru. W nagrodę za twe męstwo oraz upór w dążeniu do tego celu, możesz wybrać dla siebie jeden przedmiot będący w tym zamku. Jaką nagrodę wybierasz dla siebie? o Wybieram Miecz Vallheru o Wybieram Zbroja Światła o Wybieram Różdżka Potęgi o Wybieram Szata Pierwszych _____________________________________________________________________________________________ Kiedy oznajmiłeś mu swój wybór, starzec odzywa się ponownie: Dobrze zatem, twa nagroda niedługo pojawi się u ciebie. A teraz proszę odejdź stąd, pozwól tym, którzy tu mieszkają odpoczywać w spokoju Bohaterze. Powoli wychodzisz z zamku, przechodzisz przez most i wracasz w kierunku portalu. Kiedy w pewnym momencie ostatni raz odwracasz się aby spojrzeć na zamek zauważasz że ten zniknął, a na jego miejscu zostało jedynie niewielkie jezioro. Rozglądając się w około widzisz że dziwna mgła opadła, a do okoła ciebie rosną jakieś nieznane rośliny. W około panuje cisza, jakbyś był jedyną żywą istotą w okolicy. Zbliżasz się do portalu i przechodzisz przez niego. Po chwilowych zawrotach głowy znów słyszysz wokół siebie gwar rozmów różnych istot. Jesteś z powrotem w Altarze. Rozglądając się dookoła dostrzegasz obok siebie zawiniątko. Kiedy je rozwijasz twoim oczom ukazuje się Miecz Vallheru. Wejdź tutaj ________________________________________________________________________________________ (Ilość: 1 ) Miecz Vallheru (+500) (+100 szyb) (5000/5000 wytrzymałości) [ załóż | sprzedaj za 1 sztuk złota | napraw za 0 sztuk złota ] |
|